Pomnik upamiętniający pracowników Fabryki Broni, pomordowanych podczas II wojny światowej, zostanie odnowiony. Wniosek miasta o dofinansowanie rewitalizacji został pozytywnie rozpatrzony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – To miejsce, w którym każdego roku w październiku spotykamy się, żeby przypominać o tych, którzy pracując w Fabryce Broni oddali życie za wolną Polskę. Co roku wracał temat uporządkowania tego miejsca, remontu pomnika i nadania temu miejscu takiego wyglądu na jaki zasługuje. Podjęliśmy współpracę z Fabryką, która wykonała projekt przebudowy, natomiast my, jako miasto, wystąpiliśmy do ministerstwa kultury o dofinansowanie. Dzisiaj możemy powiedzieć że mamy 270 tysięcy złotych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostałe 200 tysięcy złotych, potrzebne na ten remont dołożymy z budżetu miasta. Wniosek w tej sprawie skierujemy na marcową sesję Rady Miejskiej – mówi wiceprezydent Mateusz Tyczyński.
Pomnik ofiar egzekucji, które miały miejsce 14 października 1942 roku, stoi na terenie dawnej Fabryki Broni, przy ulicy Biznesowej. Prace renowacyjne będą obejmowały odnowienie kamiennych i metalowych elementów monumentu, a także ułożenie nowej nawierzchni z płyt granitowych i zagospodarowanie terenów zielonych wokół pomnika. – Bardzo się cieszę, że będziemy mogli przystąpić do remontu tego pomnika. Zbliżamy się do setnej rocznicy naszej fabryki, a bardzo ważnym punktem tej historii jest historia naszych pracowników, w tym ta ciężka historia, o której przypomina to miejsce. Dziękuję władzom Radomia i naszym pracownikom, w tym przedstawicielom Solidarności – powiedział prezes Fabryki Broni Wojciech Arndt.
Przypomnijmy, że pomnik został wybudowany w 1981 roku staraniem związkowców z Solidarności. – To jest dla nas szczególne miejsce i to bardzo dobra wiadomość, że po latach udało się zdobyć pieniądze na remont. Co roku spotykamy się w tym miejscu, by uczcić pamięć pracowników zamordowanych przez Niemców. Dziękuję władzom miasta i mam nadzieję, że do października uda się wykonać zaplanowane prace – mówi przewodniczący zakładowej Solidarności Daniel Dorociński.